Co grozi za potrącenie pieszego, rowerzysty, na przejściu dla pieszych?

Potrącenie pieszego na przejściu dla pieszych to niestety w ostatnim czasie dość powszechne zdarzenie. Co prawda bardzo wiele zależy od okoliczności, ale w większości przypadków pieszy kończy z obrażeniami ciała, kierowca zaś z dotkliwymi karami.

Jeśli pieszy przechodził na czerwonym świetle i został potrącony, bardzo często to na nim spoczywa wina i odpowiedzialność. Jeśli jednak kierowca potrąci pieszego na przejściu bez sygnalizacji lub co gorsza, na przejściu z sygnalizacją, jeśli pieszy miał zielone światło, wina bez wątpienia ciąży na kierowcy. Różnie można również interpretować potrącenie rowerzysty na przejściu dla pieszych. Jeśli prowadził on rower, sytuacja jest taka sama jak w przypadku „zwykłego” pieszego, ale jeśli nie zsiadł on z roweru i nie jechał ścieżką rowerową, sąd może, ale nie musi orzekać o winie kierowcy.

Jeśli jednak wina kierowcy jest bezsprzeczna, zapewne zostanie mu postawiony zarzut popełniania przestępstwa z art. 177 § 1 Kodeksu karnego (w skrócie K.k.), który mówi, że „kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Jeśli pieszy dozna pieszy w wyniku wypadku dozna ciężkich uszczerbków na zdrowiu lub poniesie śmierć, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8” (art. 177 § 2 K.k.).

Oczywiście w skrajnych przypadkach, zgodnie z art. 42 § 1 K.k. „sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów określonego rodzaju w razie skazania osoby uczestniczącej w ruchu za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, w szczególności jeżeli z okoliczności popełnionego przestępstwa wynika, że prowadzenie pojazdu przez tę osobę zagraża bezpieczeństwu w komunikacji”.